Deborah 24 Ore, Velvet Eyeshadow
Opis producenta:
Pojedyńczy perłowy cień do powiek o przedłużonej trwałości do stosowania na mokro i sucho. W jego skład wchodzą między innymi specjalne polimery i pudry oraz olejki zawieające silikon ułatwiające aplikację, zapweniające rewelacyjne krycie oraz wyjątkową trwałość.
Cienie dostępne sa w 18 kolorach zawierający perłowe drobinki, i 4 kolory półmatowe.
02- Champagne Cashemere (półmatowe)
03- Caramel Camel
04- Terracotta Taffeta
05- Brocade Brown
06- Chocolate Silk (półmatowe)
07- Taupe Tweed
08- Jersey Grey (półmatowe)
10- Violet Satin
11- Pink Tulle
12- Angora Rose
13- Black Leather (półmatowe)
14- Khaki Cotton
15- Green Tea Tweed
16- Blue Velvet
17- Baby Blue Wool
18- Emerald Mohair
Ja posiadam nr.1 Caramel Cara i nr.13 Black Leather.
Opakowanie:
Stylowe, o ładnym kształcie z łatwą aplikacją. Czytamy na stronie firmy, że opakowanie zostało specjalnie zaprojektowane przez włoskiego desingera Mario Trimarchi ( nie znam ), co można powiedzieć? Jest bardzo poręczne i naprawdę ładnie wygląda ;)
Niestety odrazu możemy zauważyć że aplikator jest ciut za malutki ( albo to ja mam za grube paluchy :D ) Na dodatek po zaaplikowaniu lekko osypuje się. Tak samo pozostaje rozkruszony w opakowaniu.
Sam cień jest miękki i ma intensywny kolor. Zaaplikowany na mokro lekko roluje się w zagłębieniu powieki, jednak nałożony na baze utrzymuje się dość długo. Jego intensywność koloru na powiece jest bardzo dobra i z ręką na sercu mogę potwierdzić że utrzymuje się cały dzień ( na sucho i na morko ) bez dodatkowej poprawki w ciągu dnia. Nie uczula.
Jego cena w Polsce to 34,90zł.
Zalety:
*długotrwały i intensywny kolor
*opakowanie
*nie uczula
Wady:
*lekko się osypuje
*na mokro - lepiej nakładać na baze
*mały aplikator
Wszystkie kosmetyki firmy Deborah Milano możecie kupić TUTAJ lub na polskiej stronie TUTAJ
A czy Wy miałyście okazję poznać firmę Deborah Milano ? może korzystałyście z kosmetyków tej firmy ? jeżeli tak, to podzielcie się swoją opinią na ich temat.
Pozdrawiam serdecznie Kendzi
Zdjęcia przedstawione na blogu są moją własnością. Kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bloga (takze kopiowanie tekstu, lub jego czesci )oznacza naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej (Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 Nr 43 poz.170)
Nie miałam nic z tej firmy :D
OdpowiedzUsuń