U mnie na półce do dziś stoi kolejna butelka balsamu po opalaniu.
SUNDANCE Après Lotion !!
z aloesem, prowitaminą B5 i bisabolol* który łagodzi podrażnioną słońcem, uszkodzoną i suchą skórę. Chroni przed wolnymi rodnikami. Ma intensywne działanie nawilżające, utrzymuje wilgotność skóry na odpowiednim poziomie, zapewnia elsatyczność i sprężystość. Skóra jest gładka, miękka.
Zapewnia nawilżenie do 24 godzin. I jedną z informacji jaką podaje producent że jest to PRODUKT WEGAŃSKI przebadany dermatologicznie.
A widzisz :) tego nie wiedziałaś :P
Chociaż nadal powiesz, co mi po balsamie po opalaniu w czasie jesieni i w zimie? A powiem Ci że przez to iż jest to balsam nawilżający, rewelacyjnie nadaje się do suchej skóry właśnie w okresie chłodym. Kiedy to słoneczko już nieogrzewa naszej skóry, a chłód pozostawia ją suchą, szorstką i popękaną. Tak samo jak po depilacji, skóra jest uszkodzona i robi się szarawa z braku odpowiedniego nawilżenia. Sundance rewelacyjnie ją nawilża.
Moge zagwarantować że po pierwszym użyciu będziesz tym balsamem oczarowana. Jego zapach przenosi cię w egzotyczne miejsce, a jego konsystencja jest bardzo delikatna i łatwo rozporwadza się po skórze, nie zostawiając jej lepkiej.
Ja jestem maniakiem tego balsamu :) Gdzie go można dostać ? na bank w niemieckich sklepach, ponieważ jest to produkt niemiecki. Cena balsamu za 200ml zapłacimy ok 3 euro za 500ml ok 5 euro.
Ja zamawiam go --> tutaj
SKŁAD:
AQUA, GLYCERIN, ETHYLHEXYL STEARATE, CETEARYL ALCOHOL, PANTHENOL, PHENOXYETHANOL, TOCOPHERYL ACETATE, ACRYLATES/C10 30 ALKYL ACRYLATE CROSSPOLYMER, PARFUM, CARBOMER, POTASSIUM SORBATE, SODIUM BENZOATE, LAURYL GLUCOSIDE, POLYGLYCERYL- 2 DIPOLYHYDROXYSTEARATE, XANTHAN GUM, SODIUM HYDROXIDE, ALOE BARBADENSIS LEAF JUICE POWDER, BISABOLOL, BENZYL ALCOHOL, LIMONENE, LINALOOL, CITRIC ACID, GERANIOL.
Pozdrawiam serdecznie Kendzi
* Bisabolol -to aktywny czynnik pozyskiwany z rumianku lekraskiego o bardzo silnych właściwościach kojących, łagodzących i przeciwinfekcyjnych.
Zdjęcia przedstawione na blogu są moją własnością. Kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bloga (takze kopiowanie tekstu, lub jego czesci )oznacza naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej (Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 Nr 43 poz.170)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz