Today Chanel Mat Lumiere

 Dzisiaj pod lupę idzie podkład do twarzy

Chanel Mat Lumiere

Chanel wprowadził  na rynek nową serię Mat Lumiere, zastępując nią starszą, Double Perfection. W skład linii wchodzi podkład w płynie, w kompakcie oraz korektor w pędzlu. 

Jak wszystkie kobiety bardzo lubię podkłady do twarzy.  Prawdę mówiąc nie często używałam podkładów z "wyższej" półki takich firm jak Chanel czy Lancome. 

Jednak koleżanka namówiła mnie na kupno Chanel. I wiecie co?  jest on jednym z dwóch moich ulubionych :)

Co gwarantuje nam producent:
Producent gwarantuje nam że dzięki wyjątkowym składnikom, skóra  którą pokryta Mat Lumiere nie będzie matował i spłaszczał naszej skóry, ale będzie ją delikatnie rozświetlał, ukrywając przy tym niepożądany naturalny połysk skóry.

Co ja o nim myślę. Na poczatku wydawało mi się że dobrano mi zły kolor.

Ja posiadam ocień o nr 44

Byłam zła, bo w końcu zapłaciłam 44euro, ale gdy wypróbowałam go poraz  pierwszy odrazu zauważyłam różnicę pomiędzy tym podkładem, a podkładem ( z różnych połek cenowych ).

Po pierwsze co rzuciło mi się w oko, to że ładnie kryje skórę i nie pozostawia efektu maski. O dziwo buzia po nim jest bardzo aksamitna, a kolor bardzo ładnie dopasowuje sie do naturalnego kolorytu mojej skóry.

Krycie możecie zobaczyć na zdj poniżej. Po prawej stronie ( z paluszkiem ) użyty został Mat Lumiere po lewej nic. Ładnie wtapia się w koloryt mojej skóry. 

Do czego możemy się przyczepić, do małej gamy kolorystycznej. Jak ja kupowałam, miałam do wyboru tylko pięć odcieni. Ale wyszytałam na jakimś forum że jest podobno dwanaście. Niestety tych dwunastu nie widziałam.

Chętnie usłyszę wasze opinie na temat tego podkładu.

Serdecznie pozdrawiam Kendzi

Zdjęcia przedstawione na blogu są moją własnością. Kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części  bloga (takze kopiowanie tekstu, lub jego czesci )oznacza naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej (Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 Nr 43 poz.170)