DENKO LUTY
Avon Planet Spa Bali Botanica -Odświeżająca maseczk do twarzy z głęboko oczyszczającą formułą wchłania nadmiar sebum i sprawia że skóra wygląda na zdrową i odżywioną
Peeling Love Me Green o nim możecie poczytać tutaj
Tresemme Keratin Smooth Liso - oliwka do włosów z keratyną. Ładnie nabłyszcza, wzmacnia i zapobiega rozdwajaniu się końcówką.
Hydra science pure - to puszysty żel do mycia twarzy z seri 1,2,3. Oczyszcza i nawilża skórę twarzy ( do kompetu jest jeszcze mleczko do demakijażu, tonik i krem )
Garnier płyn miceralny o nim już pisałam, możecie poczytać tutaj
Loreal Skin Perfection - nawilżający krem do twarzy, który usuwa zaczerwienienia. Ma wygładzać i zmiękczać skórę. Niestetu u mnie się nie sprawdził.
Essence - Intensive repair balm - Balsam intensywnie nawilżający skórę stóp. W sam raz na nocne spa dla stóp ( nakremowanie + skarpetka ). Nie pozostawia tłustej warstwy na stopach i szybko się wchłania.
Vichy - Podexine krem kojący pękające pięty Mój KWC!!♥ Krem odżywia i uelastycznia skórę. Zmniejsza pęknięcia już po 48h. Składnik Palmitoil A przyspiesza wytwarzanie komórek naskórka i odbudowuje skórę. Już dwa razy uratował mi "życie". Z powodu suchego powietrza, dużej ilości soli w wodzie, miałam kłopot z pęknięciem na pięcie, które uniemożliwiało mi funkcjonowanie. Ten kosmetyk Vichy pomógł mi w dwa dni !! Do dziś smaruję nim pięty aby nie dopuścić do podobnej sytuacji. Z czystym sercem polecam!
Kolejnym fajnym produktem jaki mam jest L'Oreal La Manicure Serum 7 in 1 Saviour
( serum podkładowe do paznokci ) - jest to odżywczy lakier podkładowy chroniący paznokcie przed wysuszeniem i rozdwajaniem ( u mnie rozdwajanie to największy problem ). Wzmacnia płytkę, przedłuża życie lakieru i zawiera niewielkie ilości olejku aragowego. Minus? pod koniec opakowania gęstnieje i nie można go wydobyć.
DENKO MARZEC
Żele i peeling pod prysznic.
Nivea waterllily & oil - zawiera perełki oleju. Zostawia skórę aksamitnie gladką i przepięknie pachnie białą lilią. Jeden z moich ulubionych żeli pod prysznic.
Dusch Das - o zapachu wanilli. Nie nawilża, a piękny zapach znika po kilku minutach.
Yves Rocher peelingujący żel pod prysznic - o nim możecie poczytać tutaj klik
Maska z keratyną firmy Loreal - dokładny opis maski znajdziecie tutaj klik
Perfumy DKNY Be delicious - zielone- piękne owocowe nuty zapachowe, Zapach jest świeży, delikatny i bardzo długo utrzymuje sie na skórze.
Gosh Boombatic - dobry do makijażu na wieczorne wyjście do klubu, niestety na dzień się nie nadaje,więcej o tuszu Boombastic możecie poczytać tutaj klik
To na razie tyle. W nastęnym "projekt denko " przedstawię inne zużyte kosmetki które są warte, a które lepiej omijać szerokim łukiem.
Pozdrawiam Kendzi
To na razie tyle. W nastęnym "projekt denko " przedstawię inne zużyte kosmetki które są warte, a które lepiej omijać szerokim łukiem.
Pozdrawiam Kendzi
Ładnie Ci poszło :D Lubię zapachy DKNY :)
OdpowiedzUsuńoj tak, sporo sie tego nazbierało.
UsuńJa też bardzo lubie DKNY właśnie kończe różowe jabłuszko :)
tylko micelarny garniera znam, ale chętnie bym spróbowała nivea, yves rocher i love me green :)
OdpowiedzUsuńJak robi się coraz cieplej to zawsze inwestuję w kosmetyki wodoodporne.
OdpowiedzUsuńhttp://zycienienabogato.blogspot.com/
Lubie ten zapach DKNY tez go mam ale w miniaturce. Jelsi chodzi o tusz Bombastic to go mialam i u mnie sie super sprawdzil na wieczorne wyjscia - bo mocno pogrubial:)
OdpowiedzUsuńTo fakt , tusz Bombastic jest rewelacyjny na wieczorne wyjcia :)
UsuńAż dziwne, ja jeszcze nic z tego nie miałam :D
OdpowiedzUsuńNawet dużo tego :)
OdpowiedzUsuń______________________________________________
Obserwuję Twojego bloga. Jest bardzo ciekawy :)
Zapraszam do mnie :) http://niki17inspire.blogspot.com/