Translate

wtorek, 13 stycznia 2015

Hello Styczeń czyli moje zakupowe szaleństwa na wyprzedażach!


Hej, Dzis pochwalę się moimi fantami jakie udało mi sie kupić na  wyprzedażach. Jak wiadomo ich moc jest taka że  przyciągaja one ludzi jak lep na muchy, tak i mnie przyciągnely :). I nie ważne że stoisz po 40 min w kolejce żeby kupić torebkę czy ulubiony kosmetyk. Czekasz cierpliwe .



No to zaczynamy ;


1. Torebka z Cortefiel


Mała zgrabna, na przedramie i na ramię ;) 

2. Coś na szyję 


Granatowe kuleczki, bardzo ładnie leżą na szyi.

3. Coś na kosmetyki


Kremowa pozłacana kosmetyczka idealnie nada się na moje kosmetyczne pierdółki.

4. Coś dla ciała


Kosmetyki z Yves Rocher 

5. Coś na romantyczny wieczór


Może i nie jest to Yankee Candle na którym punkcie wszyscy oszaleli, ale też ładnie pachnie i jest długotrwała

6. Coś na chłodne wieczory



Pyszna herbatka jabłkowo, truskawkowo, jagodowa

i na sam koniec 

7. Coś dla ciała i duszy


Kosmetyki do pielęgnacji na bazie oliwek

Nie jest tego dużo, ale najważniejsze że jestem z tych zakupów zadowolona :) Ponieważ większość rzeczy została zakupiona dla mojego maluszka Karolka ale zdjęć ubranek nie będe Wam wrzucać ( chyba że ktoś chciałby je zobaczyć ). A po przetestowaniu kosmetyków podziele się z Wami swoimi spostrzeżeniami. 

A co Wam udało się upolowac na wyprzedażach ?


P.s chciałabym też powiadomić że na dniach na moim blogu pojawi sie 
MOJE PIERWSZE ROZDANIE  
na które zapraszam serdecznie.


Pozdrawiam serdecznie Kendzi

Zdjęcia przedstawione na blogu są moją własnością. Kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bloga (takze kopiowanie tekstu, lub jego czesci )oznacza naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej (Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 Nr 43 poz.170)

2 komentarze: