Translate

poniedziałek, 22 czerwca 2015

AA COLLAGEN HIAL+ Płyn do demakijażu twarzy i oczu




Płyn do demakijażu AA Collagen Hial+ kupiłam ( za  ok. 14,99zł ) w sklepie internetowym SKLEP ONLINE AA wraz z innymi kosmetykami tej marki.




Seria Collagen Hial+ pochodzi z nowej serii kosmetyków, które zawierają kolagen i wygładzający kwas hialuronowy. Formuła kosmetyku ma za zadanie działać przeciwzmarszczkowo, ujędrniająco i nawilżająco. Jak to łączy się w praktyce ? zaraz opiszemy

Płyn miceralny AA usuwa makijaż i wszelkie zanieczyszczenia skóry. Tak opisuje producent. Ok, może zanieczyszczenia usuwa, ale czy tak dobrze usuwa makijaż? 

Jednak zanim przejdziemy do konkretów, pare  słów o opakowaniu i konsystencji.

Opakowanie: plastikowe, podłużne o pojemności 200ml, dobrze trzyma się w dłoni. Zamknięcie - wieczko opakowania, bardzo często się zacina.
Sam otwór do ujścia płynu ok, ale niestety wylewa za dużo na wacik.



Zapach: bardzo przyjemny. 
Konsystencja: ma wodną konsystencję.

Skład:



Ja to wygląda w praktyce?
Prawde mówiąc, nawet bardzo dobrze. Zmyje podkład, eyeliner, cienie, szminke ale zprzy zmywaniu tuszu z rzęs, muszę wacik przytrzymać troszke dłużęj, a nawet potrzeć ( czego np. nie muszę robić przy miceralu Garniera). Nie wiem czy mam aż tak dobry tusz do rzęs :D czy naprawdę nie może sobie dać z nim rady. Pomimo tego tusz po chwili schodzi. Co jest też fajne, nie zostawia efektu "pandy".



Najważniejsze co w nim zauważyłam, to:
*nie podrażnia oczu
*nie szczypie
*nie piecze
*nie zostawia skóry lepkiej
*nie trzeba zmywać produktu po zastosowaniu


Skóra po zastosowaniu płynu miceralnego jest miękka, gładka i oczyszczona,  nie klei się, nie jest podrażniona. Zużyłam połowe opakowania. Czy kupię go jeszcze raz? zapewne, przy następym zamówieniu.

Znacie ten płyn miceralny? Jeżeli tak, czy jesteście z niego zadowolone, jeżeli nie, to dlaczego?

P.S
Sklep AA wysyła zarówno paczki z zakupionym twoarem na terenie Polski jak i zagranicę, z czego jestem bardzo zadowolona, Ponieważ, na mojej wyspie trudno o dostęp do poslkich kosmetyków.


Kendzi

Zdjęcia przedstawione na blogu są moją własnością. Kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bloga (takze kopiowanie tekstu, lub jego czesci )oznacza naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej (Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 Nr 43 poz.170).

3 komentarze:

  1. Nie próbowałam tego produktu ale widzę, że dobrze spełnia swoje zadanie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem z niego zadowolona, i cena teżnie jest aż taka straszna.

      Usuń
  2. Ja używam mleczek, już od jakiegoś czasu :D

    OdpowiedzUsuń